Postanowiłam w ramach akcji kulinarnej Kuchnia Węgierska, spróbować rozgrzewającej zupy, na którą znalazłam ostatnio ciekawy przepis. Węgierska Zupa Grzybowa zdecydowanie się sprawdziła w październikowy wieczór. Wcześniej nie przygotowywałam tego typu zupy i byłam bardzo ciekawa efektu. Danie wyszło wyjątkowo aromatyczne, o znakomitym kolorze i smaku grzybów i papryki, która myślę że większości kojarzą się właśnie z tamtejszą kuchnią.
W tej wspaniałej zupie znajdziecie intensywny smak koperku i odrobinę sosu sojowego. Koperkiem również udekorowałam zupę, dzięki czemu jego smak jest podwójnie wyczuwalny. Pomimo tego, że zupa nie jest bardzo ostra, dzięki przyprawom i podaniu na ciepło jest zdecydowanie rozgrzewająca i idealna na jesienny wieczór.
Jeżeli wypróbujecie przepis to koniecznie podzielcie się ze mną wrażeniami w komentarzu. A jeśli szukacie innych pomysłów na zupę to kliknijcie tutaj -> klik!
Węgierska Zupa Grzybowa
2 porcje (1 porcja to ok. 400kcal)
Składniki:
pieczarki 250g
cebula 2 sztuki
masło ok. 20g i więcej do smażenia
mąka 35g
mleko 260ml
woda 250ml
sos sojowy 1 łyżka
papryka 1 łyżka
koperek
sól i pieprz do smaku
jogurt grecki lub śmietana 100g
makaron 110g
Wykonanie:
Na małej ilości masła podsmażamy umyte i przekrojone na pół pieczarki. Smażymy je do momentu aż wyparuje z nich całkowicie woda i zaczną się przyrumieniać.
W tedy dodajemy dodatkową porcję masła i dodajemy posiekaną cebulę. Warzywa podsmażamy jeszcze 2-3 minuty. W międzyczasie w rondelku roztapiamy masło z mąką.
Kiedy mąka zacznie się przyrumieniać zalewamy ją mlekiem i wodą. Najlepiej rozpuścić mąkę używając trzepaczki i mocno mieszając. Przyprawiamy zupę, dodajemy warzywa, koperek i gotujemy na małym ogniu przez ok. 15 minut.
W międzyczasie przygotowujemy makaron. Zupę podajemy z makaronem, jogurtem i świeżym koperkiem.