Bajaderki

Dla wielu bajaderki to relikt przeszłości i nieznaczący deser z resztek. Ja nigdy nie mogłam do końca tego zrozumieć! Dla mnie bajaderki (które mają wiele nazw w zależności od regionu) to słodycz, którego smak po prostu mnie rozbraja. Nie przygotowuję bajaderek z tzw. resztek (chociaż jest to świetny sposób na wykorzystanie niezjedzonego biszkoptu, ciasteczek itp.). Dla mnie istotne jest by ich smak i konsystencja były powtarzalne. Niektórzy pewnie nie nazwą ich już wtedy bajaderkami, tylko czekoladowymi trufelkami, pop cakes lub jeszcze inaczej. Ja jednak zostanę przy tej nazwie. Ich smak to powrót w mojej wyobraźni do momentu kiedy wychodzę z cukierni w miasteczku, w którym się wychowałam i wgryzam się od razu w wielką kulę słodyczy!

Podstawą bajaderek są „odpadki cukiernicze”. Jednakże zachęcam Was do tego, żeby przygotować ciasto biszkoptowe specjalnie na tę okazję. Klasycznie dodaje się do nich również kawałki pokruszonych ciastek, wiórki kokosowe, orzechy i nasącza rumem. Stąd angielska nazwa rum balls. Ja odpuszczam sobie ciasteczka, ale zostawiłam miejsce na kawałki gorzkiej czekolady.

Całym sekretem bajaderek jest dobre nasączenie ciasta, dodanie ulubionych dodatków, uformowanie kulek wielkości piłeczki golfowej i opcjonalnie obtoczenie w czekoladzie lub kakao. Na świecie jest wiele rodzajów tego typu kulek. Często podawane w okresie świątecznym. W każdym kraju są one urozmaicane o inne składniki. Każdy znajdzie więc coś dla siebie.

Bajaderki – przepis na 14 kulek

Biszkopt:
Mąka300 g
Olej kokosowy lub margaryna30 g
Olej roślinny30 g
Cukier lub erytrytol60 g
Mleko roślinne 200 g
Ocet jabłkowy2 łyżki
Aromat waniliowy parę kropel
Proszek do pieczenia6 g
Sól1.5 g
Dodatkowo:
Mleko roślinne100 g
Cukier lub erytrytol30 g
Kakao15 g
Rum albo aromat rumowywg uznania
Czekolada gorzka70 g

Mieszamy mleko roślinne z octem i odstawiamy na 10-15 minut, aby się ścięło i utworzyło „maślankę”. Dodajemy roztopiony olej kokosowy, olej roślinny, cukier i mieszamy na gładką masę. Dodajemy pozostałe składniki i mieszamy. Odstawiamy na 15 minut. Następnie przekładamy do foremki i pieczemy w 180 stopniach (bez termoobiegu) około 35 minut. Po tym czasie jeszcze 5 minut nie wyjmujemy z piekarnika. Po przestudzeniu dodajemy do ciasta mleko, cukier, rum, pokruszoną gorzką czekoladę. Zagniatamy ciasto i formujemy kuleczki wielkości mniej więcej piłeczki golfowej. Bajaderki możemy trzymać w lodówce w szczelnym pojemniku nawet parę dni.