Bułeczki ziemniaczane

Te miękkie, drożdżowe bułeczki ziemniaczane są w moim dzisiejszym programie śniadaniowym 😀 Z czym byście zjedli, bo ja bym nie odmówiła z kawałkiem kremowego awokado! Po odmrożeniu smakują jak prosto z pieca i są cały czas idealne mięciutkie (dzięki Ci ziemniaczku <3).

Uwielbiam robić chleb. To dla mnie zawsze jedno z bardziej odprężających zajęć. Ponadto efekt końcowy, czyli szamanko świeżo-upieczonego chleba, jest doświadczeniem, które jest nie do pobicia.

Na szczęście znajduję czas, aby praktycznie co tydzień robić chleb, który później zajadam na każdą możliwość okazję. Przekonałem się też, że przygotowywanie bułeczek jest również szybkim sposobem na stały dostęp do dobrego pieczywa w domu na wyciągnięcie ręki. Do tego są wegańskie, więc czy może być lepiej?

Bułeczki ziemniaczane są miękkie, aromatyczne i zachowują swój kształt pod nadmiarem dodatków, dzięki czemu idealnie nadają się do przygotowywania burgerów. Jest też coś uwalniającego w tym, że przygotowujemy posiłki z podstawowych produktów własnoręcznie.

Uwielbiam te bułeczki! Są świetnym dodatkiem zarówno na co dzień jak i od święta. Można je uformować w dowolny kształt i zrobić zarówno zwykłe kanapki, burgery lub hot dogi!

Bułeczki ziemniaczane

11 sztuk

Ugotowane ziemniaki (zagniecione na pure)230 g
Mleko roślinne150 g
Drożdże25 g
Majonez roślinny50 g
Olej kokosowy lub margaryna50 g
Olej rzepakowy30 g
Cukier lub słodzik50 g
Sól 1 łyżeczka
Mąka pszenna460 g

Drożdże mieszamy z ciepłym mlekiem do rozpuszczenia i odstawiamy na 10 minut. Po tym czasie dodajemy pozostałe składniki i dokładnie wyrabiamy ciasto (nie może być grudek od ziemniaków czy tłuszczu). Odstawiamy na godzinę do wyrośnięcia.

Po tym czasie formujemy 11 bułeczek, które wykładamy na papier do pieczenia i odstawiamy jeszcze na pół godziny.

Pieczemy w 180 stopniach ok. 25 minut. Na koniec można jeszcze delikatnie podwyższyć temperaturę i włączyć termoobieg aby bułeczki się zarumieniły.