Chili con (sin) carne

Jeszcze do niedawna byłam przekonana, że to danie kuchni meksykańskiej. A tu niespodzianka, bo to amerykańska (a dokładniej teksańska) potrawa. Można powszechnie dostać ją również w Meksyku, ale bardziej z powodów upodobania turystów niż pochodzenia. Chili con carne można nazwać gulaszem lub potrawką, która głównie składa się z mięsa, mixu papryczek chili, cebuli, czosnku. Często dodaje się jeszcze strączki (najczęściej czerwoną fasolę) i inne warzywa. Podanie zależy od upodobań. Aczkolwiek najczęściej jest to ryż, makaron lub placki tortilli.

Ponieważ jest to danie już tak bardzo popularne w Stanach, powstało wiele jego wariacji. Jak chociażby hot dogi czy spaghetti z chili con carne jak i różne wersje z dodatkiem czekolady albo whiskey.

Jest to potrawa, którą łatwo można zweganizować stosując roślinne alternatywy mięsa lub po prostu pomijając mięso w przepicie i uzupełniając dodatkową porcją strączków. Jest ono wtedy często nazywane chili sin carne.

Wskazówki:

• w tym daniu nie używamy papryki chili w proszku! Cała tajemnica i smak (jak nazwa wskazuje) opiera się na aromacie świeżych papryczek chili. Najlepiej gdy mamy dostęp do jej różnych odmian, które można tutaj ze sobą połączyć. Jest to danie z założenia na ostro. Raczej odrazam je więc wielbicielom łagodnych smaków.
• Zamiast bulionu można dodać do sosu wino lub piwo.
• Jeśli lubimy ekstrawaganckie smaki to można dodać dobrej jakości czekoladę lub kawę.
• Chili con carne dobrze się mrozi. Można więc je przygotować w większej ilości na czarną godzinę.

Chili con carne w roślinnej wersji

Najlepiej zacząć od podsmażenia mięsa. Następnie zdejmujemy je z patelni i odkładamy na czas dalszego przygotowania. Dodajemy na patelnię tłuszcz i smażymy cebulę, paprykę i czosnek (drobno posiekane) do zeszklenia. Zalewamy bulionem i dodajemy papryczki, kminek, sól, pomidory, cukier i gotujemy 10 minut. Dodajemy fasolę, mięso, mieszamy i podajemy z jogurtem i ugotowanym ryżem.