Kapuśniak
Kapuśniak, kwaśnica, kapustnica – nazwa ma wiele. Kwintesencja jest jednak taka sama, czyli mowa o zupie na bazie kapusty (surowej lub kiszonej). Jest to tradycyjna polska zupa, która jest idealna na jesienno-zimowe rozgrzanie. Kiedyś nie przepadałam za kapuśniakiem i wyjadałam z niego najczęściej kawałki mięsa, a resztę zostawiałam. Teraz oczywiście przygotowuję go na bulionie warzywnym. Wcale nie jest mniej aromatyczny od tego tradycyjnego na bazie żeberek lub boczku.
Obowiązkowo w kapuśniaku muszą znaleźć się (za wyjątkiem kapusty) ziemniaki i duża ilość majeranku. Ta zupa powinna być tak aromatyczna jak tylko to możliwe. Ja lubię gdy jest wręcz ostra i przypomina inną tradycyjną zupę „parzybrodę”.
Kapuśniak – 4 porcje
Kapusta kiszona | 400 g |
Ziemniaki | 600 g |
Woda lub bulion warzywny | 1.5 litra |
Cebula | 1 sztuka |
Włoszczyzna | pęczek |
Pieprz, sól, liść laurowy, ziele angielskie, kminek, majeranek | do smaku |
Natka pietruszki | pęczek |
Olej roślinny | 10 g |
Mąka pszenna | 10 g |
Włoszczyznę oraz cebulę obieramy i zalewamy wodą (lub bulionem). Dodajemy liść laurowy, ziele angielskie i gotujemy ok. 30 minut. Dodajemy pokrojone w kostkę ziemniaki i gotujemy jeszcze 10 minut. Wyławiamy włoszczyznę, a dodajemy kapustę kiszoną (nie płuczemy jej wcześniej, możemy nawet dodać trochę soku z kapusty). Dodajemy majeranek i kminek.
Przenosimy 2-3 chochle zupy (z warzywami) do wysokiego naczynia. Dodajemy mąkę i olej. Blendujemy. Dodajemy do zupy i gotujemy jeszcze 10 minut. Doprawiamy i podajemy.