Piernik
Tradycyjny wigiliny wypiek. Od zawsze wolałam piernik od pierniczków, bo wydaje mi się, że w ciasto jest bardziej aromatyczne i ma delikatniejszą teksturę. Ale co dom to obyczaj i oczywiście wiem, że gdzieniegdzie zwyczaj robienia pierniczków i ich ozdabiania to jeden z podstawowych etapów przygotowania do świąt.
Wracając jednak do piernika to aby był on najlepszy musi być pełen zimowych aromatów, a to znaczy, że nie może zabraknąć cynamonu, gałki muszkatołowej, powideł, pieprzy i syropu klonowego (lub miodu).
Można do niego dodać suszonego owoce lub orzechy. Często przekładamy jest dżemem śliwkowym lub/i polany czekoladą. Najlepiej przygotować go parę dni wcześniej i odstawić w chłodne miejsce aby nabrał delikatniejszej konsystencji i przeszedł wszystkimi smakami.
Jednym z moich ulubionych sposobów na piernik jest dodanie do ciasta pomidorów. Tak pomidorowy piernik od Jadłonomii jest cudowny! Z kolei wielu moich czytelników bardzo lubi mój herbaciano-porzeczkowy piernik.
Wskazówki:
- Wiele osób zapomina, że nazwa piernik pochodzi od pierny, czyli pieprzny. Nie bójmy się dobrze doprawiać tego ciasta. To właśnie jego aromat wyróżnia go na tle pozostałych wypieków.
- Staropolski piernik przygotowuje się z dużym wyprzedzeniem czasu. Ciasto na piernik można odstawić nawet na parę tygodni przed pieczeniem. Również po upieczeniu warto dać ciastu kilka dni na „dojrzenie”.
Piernik
Mąka pszenna | 300 g |
Olej kokosowy lub margaryna | 30 g |
Cukier lub erytrytol | 60 g |
Powidła śliwkowe lub porzeczkowe | 20 g |
Cynamon, garam, pieprz | do smaku |
Kakao | 1 łyżeczka |
Soda oczyszczona | 2 łyżeczki |
Mleko roślinne | 300 ml |
Oliwa | 10 g |
Polewa czekoladowa: | |
Czekolada gorzka | 1 tabliczka |
Jogurt roślinny | 60 g |
W rondelku podgrzewamy olej, cukier, powidła, mleko i oliwę. Po ostudzeniu (ok. 15 minut) mieszamy z mąką, przyprawami, kakao i sodą. Ciasto przelewamy do małej keksówki i pieczemy w 175 stopniach ok. 50 minut. Piernik po wyjęciu i przestudzeniu najlepiej zawinąć w folię i odstawić na 3 dni do lodówki. Czekoladę roztapiamy z jogurtem w kąpieli wodnej. Polewamy ciasto i przechowujemy w temperaturze pokojowej.