Placki ziemniaczane

Gdybym miała wybrać jedno z dań, które mogłabym jeść dzień w dzień to po pizzy chyba znalazłyby się placki ziemniaczane. Oczywiście muszą być chrupiące i aromatyczne. Nie należą do lekkich dań, ale co zrobić, kiedy są po prostu pyszne. Chociaż uważane są za tradycyjne danie kuchni polskiej, to można je znaleźć w menu praktycznie każdego kraju, w którym od lat są znane ziemniaki. Nie zawsze są w takiej samej formie, ale również w polskich domach każda gospodyni ma swój przepis. Ale podstawa jest jedna: ziemniaki!

Ze względu na to, że staram się aby moje placki były daniem „samym w sobie”, dodaję do nich składniki, które podkręcą ich smak. Dodaję więc z chęcią cebulę, czosnek, majeranek i dużo pieprzu. Smażę na odpowiedniej ilości oleju, aby masa była w środku delikatna, a na zewnątrz idealnie chrupiąca.

Najczęściej można się spotkać z plackami ziemniaczanymi podawanymi z kwaśną śmietaną lub sosem grzybowym. Jest też wielu zwolenników (nigdy nie potrafiłam tego zrozumieć) placków ziemniaczanych na słodko podawanych z kryształkami cukru lub sosem jabłkowym.

Chyba każdy pamięta smak swoich ulubionych placków z dzieciństwa i dążenie do odnalezienia tego smaku jest najważniejsze. Jeśli nie lubicie cebuli czy czosnku to nie dodawajcie ich do placków. To danie z bazy comfort food, które przede wszystkim ma nam dać satysfakcję z jedzenia. Ja je traktuję niemal jak wytrawny deser i na myśl o ich przygotowaniu zawsze bardzo się cieszę, chociaż ucieranie ziemniaków to niezbyt wdzięczne zajęcie.

Placki ziemniaczane z cebulą

Ziemniaki1500 g
Cebula1 sztuka
Czosnek1 ząbek
Oliwa20 g
Mąka pszenna100 g
Mąka ziemniaczana1 łyżeczka
Jogurt20 g
Sól, pieprz, majeranekdo smaku
Olej do smażeniawg uznania

Ziemniaki ścieramy na tarce i odstawiamy na 5 minut. W tym czasie ścieramy cebulę i czosnek.

Ziemniaki dokładnie odciskamy i mieszamy z cebulą, czosnkiem, oliwą, mąką i jogurtem. Masę wykładamy na rozgrzany olej i smażymy z obu stron po około 3 minut.