Sałatka Cezar ze szparagami
Czy skromna wegańska sałatka Cezar może być kompletnym posiłkiem w powszedni dzień w ciągu tygodnia? Z tym przepisem tak!
Ten przepis na sałatkę cezar ze szparagami – to zdrowsze i smaczniejsze podejście do klasycznej włoskiej rzymskiej sałatki Cezar z kurczakiem! Jest pełna pożywnych składników odżywczych!
Sałatka Cezar to niesamowicie chrupiąca, czosnkowa i świeża sałatka! Z delikatnie serowym smakiem i świeżym pieczywem… ta sałatka jest spełnieniem marzeń miłośników sałatek 😀
W sezonie wiosenno-letnim jemy dużo więcej sałatek na obiady i ta sałatka jest często w naszym codziennym menu. Lubię przygotowywać partię sosu Caesar na weekend i dodawać do różnych dań czy na kanapki. Obowiązkowo w sezonie muszą w niej wylądować szparagi.
No i muszę dodać, że tego typu sałatka prezentuje się i smakuje wyśmienicie! Może też się świetnie sprawdzić na przyjęciu.
Szczerze mówiąc, taka sałatka może być pełnowartościowym obiadem, jeśli znajdą się w niej:
1) zdrowe węglowodany i białko z ciecierzycy
2) sycąca bagietka
3) kremowy, czosnkowy dressing
4) dużo zielonego: sałata, szparagi
5) płatki drożdżowe!
Pierwszym krokiem w tym przepisie na sałatkę cezar jest perfekcyjne ugotowanie szparagów. Jest to ważne, ponieważ chrupiące i gotowane na zielono szparagi bardzo dobrze komponują się z chrupiącą sałatą rzymską. Rozgotowane szparagi nie należą do „chcianych” składników. Lubię zblanszować szparagi, czyli ugotować w gorącej wrzącej wodzie przez parę minut, a następnie przenieść do zimnej wody. . Ten prosty zabieg zapewnia zielone, chrupiące i doskonale ugotowane szparagi za każdym razem!
Żadna sałatka cezar nie jest kompletna bez dressingu! To jedna z najważniejszych części dobrej sałatki cezar! Używam domowej roboty sosu, który często doprowadzam do perfekcji uzależnionej od tego na co mam ochotę 😀 Mogę powiedzieć, że smakuje o wiele lepiej niż jakikolwiek gotowiec kupiony w sklepie. Ale jeśli nie macie nic przeciwko gotowym sosom lub macie jakiś swój ulubiony to oczywiście dodawajcie śmiało!
Ten przepis również nie jest kompletny moim zdaniem bez chrupiących dodatków w postaci kawałków pieczywa (lub grzanej) i prażonej/pieczonej ciecierzycy.
Uwielbiam takie przełamywanie tekstur w sałatkach i innych tego typu daniach.
Jestem osobą absolutnie zafascynowana domowym pieczywem, więc nawet kromka domowego pieczywa, pokrojona i podprażona wprawia mnie w euforię 😀
Kolejnym składnikiem, który świetnie „chrupie” w sałatkach jest prażona ciecierzyca. Można ją usmażyć na patelni albo upiec w piekarniku z dodatkiem oleju i ulubionych przypraw. Ja miałam ostatnio zapas suszonej ciecierzycy fromage i dodałam ją do tej sałatki to sprawdziło się idealnie!
Jak przygotować wcześniej:
Co istotne sałatkę można przygotować z wyprzedzeniem. Dressing i szparagi nawet dzień (albo i więcej) wcześniej i przechowywać w lodówce albo zamrozić. Pozostałe składniki wystarczy zmieszać i podać.
Sałatka Cezar ze szparagami
Szparagi | 1 pęczek |
Sałata rzymska | 2 małe główki (ok. 150 g) |
Ciecierzyca | pieczona/smażona (3-4 garści) |
Bagietka | 1-2 sztuki |
Dressing: | |
Musztarda | 1 łyżka |
Sos sojowy | 1 łyżka |
Czosnek | 2 ząbki |
Sok z cytryny | z 1/2 sztuki |
Oliwa z oliwek | 40 g |
Majonez roślinny | 30 g |
Płatki drożdżowe (opcjonalnie) | 4 łyżki |
Sól i pieprz | do smaku |
Mleko roślinne | 60 g |
Ze szparagów odłamujemy twarde końcówki i wkładamy do gotującego się wrzątki. Gotujemy ok. 5-6 minut, a następnie przenosimy na tyle samo czasu do lodowatej wody.
Mieszamy składniki na dressing (czosnek należy zetrzeć lub przecisnąć przez praskę) w słoiczku lub trzepaczką.
Sałatę mieszamy ze szparagami i podajemy z ciecierzycą, pokrojoną w kostkę bagietką i dressingiem.