Sałatka jarzynowa

Mój ulubiony świąteczny posiłek, który zawsze jest na pierwszym miejscu do zrobienia to sałatka jarzynowa. Z biegiem lat nasze dania ewoluowały od ryb i mięs w galarecie, klusek z makiem do seleryby i piernika z pomidorów. Ale nigdy, przenigdy nie siedzieliśmy przy świątecznym stole bez sałatki jarzynowej.

Polskie drobno posiekane warzywa połączone kremowym majonezem to po prostu niebo w gębie. W każdym domu oczywiście dostosowana do innych podniebień. Pamiętam moje zdziwienie gdy znalazłam w innych wersjach jabłko, por lub nawet kiełbasę. Podstawa jest jednak zawsze ta sama, czyli ziemniaki, marchew, ogórek kiszony, groszek.

Najlepiej oczywiście smakuje ze świeżym, chrupiącym pieczywem.

Wskazówki:

• Ziemniaki i marchew gotuje się w całości, bez obierania. Należy zalać je jak najmniejszą ilością (jedynie by przykryć warzywa) wody. Można dorzucić do smaku liść laurowy i ziele angielskie.
• Jeśli nie przepadasz za zielonym groszkiem, wymień go na kukurydzę.
• Dla ostrzejszego smaku do sałatki dodaj por. Można go wcześniej namoczyć w gorącej wodzie (ok. 20 minut), będzie wtedy delikatniejsze.
• Sałatkę jarzynową można udekorować plastrami czerwonej papryki i majonezem.
• Do sałatki jarzynowej można dodać (w zależności oczywiście od preferencji) wiele innych warzyw, tj. fasola, marynowane grzyby, buraki.
• Majonez można w części lub całkowicie zastąpić jogurtem lub śmietanką.

Sałatka jarzynowa – 4 duże lub 6 mniejszych porcji

Ziemniaki i marchew gotujemy do miękkości (około godziny). Odstawiamy do przestudzenia. Kroimy w kostkę razem z ogórkami kiszonymi. Mieszamy z pozostałymi składnikami. Najlepiej odstawić na noc do przegryzienia. Podać z pieczywem.